Moja historia wędkarska zaczeła się jak byłem jeszcze bardzo młody ,kto we mnie to zaszczepił nie wiem już taki sie urodziłem,pamiętam jak dziś miałem może dzieśięć lat gdy pracowałem na swoją pierwszą wędke ,był to bat miał może więcej lat niż ja,starą żyłke i haczyk''''''jedyny jaki miałem ,więc trzeba było ważać''''''''''''''.Potrafiłem przesiedżiec nad woda całe wakacje od rana do wieczora,wekendy i wszystki wieczory po szkole łapiąc nie wymiarowe karaski.W miejscu gdzie mieszkałem było bardzo dużo starych opuszczonych stawów,a w nich ładne sztuki ale moje wiedza wcześniejsza nie pozwoliła mi na jakiś większy sukces gdy byłem jeszcze dzieckiem.
1 subskrybentów
Do tej pory blog odwiedziło 7909 osób.